Nasza historia

/
Nasza historia

Słodkie dzieciństwo

Tak naprawdę nasza przyjaźń zaczęła się już w szkole podstawowej, kiedy to spotykałyśmy się każdego roku podczas wakacji u wspólnej cioci.

A rzeczą, która najczęściej wspominamy z tamtego okresu, to wykradanie przez Martę kremu swojej cioci i smarowanie się nim w ukryciu. Od zawsze intrygowało Martę to, co w tych kremach drzemie oraz dlaczego mama, babcia i prawie wszystkie ciocie używają tych mazideł.

Nauka oraz pierwsza wymarzona praca

Marta, po skończonych studiach na Politechnice Warszawskiej na Wydziale Chemicznym, specjalizacja technologia związków biologicznie czynnych i kosmetyków, rozpoczęła pracę w jednej z najstarszych polskich firm kosmetycznych jako technolog. Kilka miesięcy później dołączyła Zosia i w ten o to sposób zabawy z lat dziecięcych przełożyły się na pracę zawodową.

Wówczas zaczął się najbardziej intensywny okres poznawania tajników z szeroko rozumianej dziedziny kosmetyki pielęgnacyjnej. W związku z tym, iż firma była mała, a zakres obowiązków dość szeroki, miałyśmy szansę nie tylko tworzenia nowych receptur, ale także poznania całego procesu produkcyjnego – od momentu wyszukania i pozyskania surowców, opakowań, przeprowadzenia niezbędnych badań, aż po samą sprzedaż gotowego produktu.

Doświadczenie zawodowe

Miałyśmy okazję współpracować ze wspaniałymi osobami, które ponad 30 lat pracowały w branży przy produkcji kosmetyków, a z jedną z nich do dnia dzisiejszego konsultujemy receptury.

Z jednej strony kusiła nas myśl o prowadzeniu własnego biznesu, z drugiej strony pojawiał się jednak głos rozsądku, czy warto rzucić się na głęboką wodę i pozostawić dobrze płatny etat. Ta myśl naprzemiennie krążyła – w momencie, gdy jedna z nas odpuszczała, to ta druga podejmowała temat na nowo.

Pierwsza ziołowa receptura

Marta, nie tracąc czasu, bo i tak wiedziała, że będzie to robiła, stworzyła krem dla siostrzenicy z cerą trądzikową, a efekt przerósł jej najśmielsze oczekiwania. Sporządziła pierwszą recepturę na bazie świeżych naparów ziołowych, przygotowanych tradycyjną metodą, które dodała do kremu zamiast wody. I to było to! Dziś produkt dostępny jest pod nazwą Niszcz Pryszcz.

No i stało się! Ruszyła pierwsza produkcja autorskiej marki kosmetyków. Myślę, że nikogo nie musimy przekonywać, co do efektywności działania ziół. Marta wielokrotnie sprawdziła to na własnej skórze, cierpiąc na powtarzające się zapalenie gardła. Na szczęście na swojej drodze spotkała osoby, które zaraziły ją swoją pasją oraz wiedzą na temat dobroczynnego działania ziół. Dzięki temu mogła zacząć leczyć ziołami swoje zapalenie gardła.

Ideą tworzonych przez nas kosmetyków jest przede wszystkim bazowanie na świeżych naparach z ziół. W związku z tym, iż nawet 70% składu w produkcie kosmetycznym stanowi woda, my ją wyeliminowałyśmy i zastąpiłyśmy świeżymi naparami ziołowymi, przygotowywanymi tradycyjną, sprawdzoną metodą.

Siła tkwi w różnorodności

Mamy bardzo różne charaktery, a to skutkuje tym, że wielokrotnie mamy także różne spojrzenia na jeden problem. Marta najczęściej jest tym „ogniem”, Zosia natomiast „wodą”, dzięki temu uzupełniamy się, realizując nowe projekty. Podczas tych wspólnych lat prowadzenia działalności niejednokrotnie dopadał nas strach, zwątpienie, a nawet chęć rezygnacji, ale wówczas świat dawał nam sygnały, że to, co robimy, ma naprawdę sens. Największą motywacją jest dla nas zadowolenie naszych klientów. Za każdym razem, gdy ktoś do nas dzwoni albo pisze wiadomość z podziękowaniem za produkty, które to my stworzyłyśmy i które działają, to wtedy czujemy, że nasze praca jest potrzebna.

Dzięki zastosowaniu tak wyjątkowej technologii Kosmetyki Dla posiadają wysokie stężenia substancji aktywnych, co przekłada się na ich moc i skuteczność, a co można zauważyć już po kilku użyciach produktu.

Marta i Zosia

Sklepy stacjonarnesklepy stacjonarne

Start typing and press Enter to search

Shopping Cart

Brak produktów w koszyku.

Dodaj kod rabatowy (opcjonalnie)